Today due to misunderstanding of the schedule the classes started normally in the morning, but I came at 12:45. Nevertheless, then we were thinking about what sound would be suitable for our experience. So here is the result:
- wind turning into voices (whispers), whistling, flute/pipe
- fire
- walking, steps
- branches
- wildlife: birds
- March of the Dead (composed by me, click to read more)
As for the voices and whispers we want to make a language mix: Finnish-Polish and some English. And it will be an extract from Kalevala. I put here the same part in Finnish and Polish:
Finnish:
"Nyyrikki, Tapion poika, mies puhas, punakypärä!
Veistä pilkut pitkin maita, rastit vaaroihin rakenna,
jotta tunnen, tuhma, käyä, äkkiouto, tien osoan
etsiessäni ereä, antia anellessani!
"Mielikki, metsän emäntä, puhas muori, muoto kaunis!
Pane kulta kulkemahan, hopea vaeltamahan
miehen etsivän etehen, anelijan askelille!
"Ota kultaiset avaimet renkahalta reieltäsi,
aukaise Tapion aitta, metsän linna liikahuta
minun pyytöpäivinäni, eränetso-aikoinani!
"Kunp' on et kehanne itse, niin on pistä piikojasi,
pane palkkalaisiasi, käske käskyn kuulijoita!
Et emäntä lienekänä, jos et piikoa pitäne,
sata piikoa pitäne, tuhat käskyn kuulijata,
karjan kaiken kaitsijata, viitsijätä viljan kaiken.
"Metsän piika pikkarainen, simasuu Tapion neiti!
Soitellos metinen pilli, simapilli piiperoita
korvallen ehon emännän, mieluisan metsän emännän,
jotta kuulisi välehen, nousisi makoamasta,
kun ei kuule kumminkana, ei hava'a harvoinkana,
vaikka ainoisin anelen, kielen kullan kuikuttelen!"
Polish:
"Nyyrikki, synu Tapiego,
Skoczże w czapce czerwonej
I wycinaj na drzewach
Znaki dla mnie prawdziwe!
Ja bez ciebie w tej puszczy
Znaczę tyle, co pień.
Proszę cię, mnie tępego
Oświeć celnością strzałów!
Matko lasów, Mielikki,
Piękna jak wschody słońca!
Dzwoni złoto, gdy idziesz,
Dzwoni srebro, gdy biegniesz.
Bądź dobra dziś dla tego,
Który ci śle błaganie,
I ostrze jego strzały
Chciej mu posrebrzyć sama.
Otwórz mi złotym kluczem
Leśne spichlerze Tapiego,
Puść mnie w sąsieki puszczy
Pełne tłustej zwierzyny!
Ty mi sama na wietrze,
Gdy strzelam, podpowiadaj,
Albo w porę mi przyślij
Swoją leśną dziewczynę,
Aby mi napinała
Najtrafniej łuk do celu.
Przyjdź do mnie, panno leśna,
Dobra służko swej pani!
Zagraj jej prosto w ucho
Na swoim miodnym flecie,
Ażeby się zbudziła,
Ażeby posłyszała
Błaganie myśliwego
Polującego w tym lesie
W przymierzu z matką lasów,
W śnie pogrążoną głęboko.
Nawet motyl nie sfrunie,
Kiedy śpi matka lasów,
Zwierz gruby się nie ruszy,
Gdy sen pieści jej oko.
Zagraj jej, panno leśna,
Słodkomiodnie jak pszczoła!
Ja do niej złotym słowem
Przemówię wprost spod serca"
Sources:
Finnish &
Polish